,,Nieufność (ciągła i systematyczna, bez chwili wahania) wymaga ogromnego wysiłku i treningu."Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
poniedziałek, 31 grudnia 2012
bez chwili wahania?
niedziela, 30 grudnia 2012
o alegoriach
,,Wszystkie dobre alegorie istnieją nie po to, by rzecz ukrywać, lecz raczej ją odsłaniać- by świat wewnętrzny uczynić bardziej zrozumiałym przez obdarzenie go (wyobrażonym) konkretnym ciałem."
,,Doskonała alegoria zbliża się bowiem do mitu, który może być zrozumiany jedynie za pomocą wyobraźni, nigdy zaś intelektu."
Błądzenie pielgrzyma (przedmowa), C.S.Lewis
sobota, 29 grudnia 2012
nic wzruszającego
,,Wśród mężczyzn uganiającymi się za wieloma kobietami możemy bez trudu dostrzec dwie kategorie. Jedni szukają we wszystkich kobietach swego subiektywnego i zawsze takiego samego snu o kobiecie. Innych gna pragnienie, by posiąść nieskończoną różnorodność obiektywnego świata kobiet.
Namiętność tych pierwszych jest liryczna: szukają w kobiecie samych siebie, swego ideału, i wciąż się rozczarowują, ponieważ ideał to, jak wiadomo, coś takiego, czego nigdy się nie da znaleźć. Rozczarowanie, które gna ich od jednej kobiety do drugiej, daje ich niestałości rodzaj romantycznego usprawiedliwienia, tak że wiele sentymentalnych dam jest skłonnych wzruszyć się ich wytrwałą poligamicznością.
Namiętność tych drugich jest epicka, i kobiety nie widzą w niej niczego wzruszającego; mężczyzna nie szuka w kobietach żadnego subiektywnego ideału, dlatego wszystko go w nich interesuje i nic go nie może rozczarować. I właśnie ta niemożność rozczarowania ma w sobie coś gorszącego. Namiętność epickiego dziwkarza wydaje się ludziom niczym nie okupiona (nie okupiona rozczarowaniem)."
Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
czwartek, 27 grudnia 2012
epatować nędzą
Teresa spojrzała na zburzony ratusz i nagle przypomniało jej to matkę: ta perwersyjna potrzeba, by pokazywać swoje ruiny, by chlubić się brzydotą, epatować nędzą, obnażać kikut amputowanej ręki i zmuszać cały świat, żeby się temu przyglądał.Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
środa, 26 grudnia 2012
o miłości Kundera
,,Tomasz wtedy nie uświadamiał sobie jeszcze, że metafory są rzeczą niebezpieczną. Z metaforami nie należy igrać. Miłość może się narodzić z jednej metafory."
***
,,Tak wyglądają chwile, w których rodzi się miłość: kobieta nie może się oprzeć głosowi, który wywołuje na zewnątrz jej zalęknioną duszę, mężczyzna nie może oprzeć się kobiecie, której dusza jest wrażliwa na jego głos."
***
,,Żałuje, że była niecierpliwa. Możliwe, że gdyby zostali dłużej razem, zaczęliby nawzajem powoli rozumieć wypowiadane słowa. Ich słowniki wstydliwie i pomału przybliżałyby się do siebie jak bardzo nieśmiali kochankowie i muzyka każdego z nich zaczęłaby przenikać muzykę tego drugiego. Ale jest już za późno."
***
,,Możliwe, że nie jesteśmy w stanie kochać właśnie dlatego, że pragniemy być kochani, to jest dlatego, że domagamy się czegoś od tego drugiego (miłości), zamiast podchodzić do niego bez żadnych wymagań i pragnąć wyłącznie jego obecności."
Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
wtorek, 25 grudnia 2012
,,Nie wiedziałem!"
,,Podstawowy problem nie polega na tym, czy [oni] wiedzieli, ale na tym, czy człowiek jest niewinny dlatego, że nie wie?! (...) Czy przypadkiem w jego ,,Nie wiedziałem! Wierzyłem!" nie tkwi wina nie do naprawienia."Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
,,Jeżeli mówisz: Nie wiedzieliśmy, to Ten, który bada serca, przejrzy to. A Ten, który czuwa nad twoją duszą, wie o tym i odda każdemu według jego czynu."Przyp.24,12
poniedziałek, 24 grudnia 2012
wyrzec się siły
-A czemu nigdy nie używasz siły w stosunku do mnie?
-Ponieważ kochać to znaczy wyrzec się siły.- odpowiedział.
***
Kto oddaje się drugiemu jak żołnierz do niewoli, musi z góry odrzucić wszelką broń. A ponieważ nic go nie chroni przed ciosami, nie może się powstrzymać przed pytaniem, kiedy nastąpi uderzenie.
Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
niedziela, 23 grudnia 2012
jak się dziś czujesz? :)
- Czasem leżę w trawie i wcale mnie nie widać - mruknął Osiołek. - I świat jest taki ładny!
A potem ktoś przychodzi i pyta: 'Jak się dziś czujesz?' I zaraz okazuje się, że okropnie.
Kubuś Puchatek
sobota, 22 grudnia 2012
przerażenie i smutek
Początkowe przerażenie rozpływało się i przemieniało w smutek. Przerażenie jest szokiem, chwilą całkowitego oślepienia. Przerażenie jest pozbawione jakiegokolwiek śladu piękna. Nie widzimy niczego poza ostrym światłem nieznanego wydarzenia, które nas nie zaskakuje. W przeciwieństwie do tego smutek zakłada naszą wiedzę...
Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
niedziela, 16 grudnia 2012
nic nie jest cięższe
Nic nie jest cięższe od współczucia. Nawet własny ból nie jest tak ciężki jak ból z kimś współodczuwany, ból za kogoś, dla kogoś, zwielokrotniony przez wyobraźnię.Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
Subskrybuj:
Posty (Atom)