miejsce na słowa
sobota, 2 marca 2013
kamień
wzięłam kamień pod głowę
bo zabrano mi poduszki
bawełnianych złudzeń
ciepły piasek kłamstwa
nie wytrzymał ciężaru
konstrukcji czasu
drżę z zimna
choć wolnością je zwą
podobno
twardy fundament
niezmiennie zaczekał
beznamiętny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz