nie zalej mnie tylko słowami
bo co gdy karykaturą
okażą się co najwyżej zamierzonego
uwierz i cisza udźwignie
i uśmiech twój
bezradny
nie zalej mnie tylko słowami
w tych czasach jednolitości
echa głuchego patosu przerostu formy
i darmowej informacji spójrz
jak obojętnieję
gdy wzrost znaczeń
aż do bezznaczeniowości
nie zalej mnie tylko słowami
co niedojrzały ci jeszcze
by zdołać odkryć cokolwiek wstrząsnąć
znaczyć
bo raczej zatopią
nierozważnie
***
nie zalej mnie także ciszą
ciśnienie jej treści pomimo
błędu pomiarowego
uśmiercić może
z niedokarmienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz